Co warto zwiedzić w Lublinie w 1 dzień? Specjalnie dla Ciebie przygotowaliśmy propozycję jednodniowej wycieczki, podczas której poznasz najważniejsze zabytki oraz najciekawsze historie. Więcej zobaczysz następnym razem, gdy przyjedziesz do nas na dłużej. Spacer rozpoczniemy na placu Teatralnym.
Centrum Spotkania Kultur
Obiekt Centrum Spotkania Kultur do niedawna potocznie nazywany był Teatrem w Budowie, ponieważ gmach nieukończonego budynku towarzyszył mieszkańcom miasta aż cztery dekady. Budowę rozpoczęto w 1974 roku, jednak dość szybko zabrakło środków na jej dokończenie. Dzięki pracom zakończonym w 2015 roku możemy podziwiać imponujący, nowoczesny gmach, który został zaprojektowany przez znanego lubelskiego architekta Bolesława Stelmacha. Industrialną aranżację wieńczą zielone tarasy, porośnięte typowymi dla Lubelszczyzny roślinami oraz Miejska Pasieka Artystyczna. Przemierzając przeszklony podniebny korytarz, mamy okazję spojrzeć na miasto z góry. W budynku odbywa się wiele wydarzeń takich jak koncerty, występy artystyczne, wystawy stałe i czasowe. Można też napić się kawy czy kraftowego piwa w jednym z kilku lokali znajdujących się wewnątrz.
Z Centrum Spotkania Kultur kierujemy się w stronę placu Litewskiego.
Plac Litewski
Plac Litewski to największy i najbardziej reprezentacyjny plac Lublina. Odbywają się tu parady i najważniejsze uroczystości państwowe. Jest to też jedno z ulubionych miejsc spotkań mieszkańców miasta. Według przekazów w tym miejscu obozowali Litwini, którzy przybyli do Lublina na obrady sejmu, zakończonego podpisaniem Unii Polsko-Litewskiej w 1569 roku. To jedno z najważniejszych wydarzeń w historii Polski upamiętnia okazały pomnik w kształcie obelisku.
Na Placu Litewskim odnajdziemy także pomniki: Marszałka Józefa Piłsudskiego, Nieznanego Żołnierza oraz Konstytucji 3 Maja. Znajdujące się w północnej części placu budynki to dawne pałace: Czartoryskich, Lubomirskich oraz Rządu Gubernialnego. Po przeciwnej stronie usytuowany jest okazały gmach Poczty Głównej, zawdzięczający swój obecny wygląd przebudowie w 1921 roku. W sezonie letnim na placu Litewskim odbywają się pokazy na fontannie multimedialnej, podczas których na kurtynie wodnej prezentowane są kilkuminutowe filmy dotyczące historii miasta lub atrakcji kulturalnych.
Zmierzamy w kierunku Starego Miasta. Dojdziemy tam tzw. deptakiem, czyli fragmentem ulicy Krakowskie Przedmieście.
Krakowskie Przedmieście
Krakowskie Przedmieście to popularne miejsce wśród mieszkańców Lublina i turystów. Znajdują się tam liczne restauracje, kawiarnie i kluby. Większość kamienic została wybudowana w XVII i XVIII wieku. Niektóre z nich mają naprawdę ciekawą historię. Pod numerem 6 znajduje się kamienica, której właścicielem był niegdyś kupiec Jan Mincel. Mieszkający w tym samym czasie w Lublinie Bolesław Prus, uwiecznił Mincla w słynnej powieści "Lalka". Obecnie w tej kamienicy znajduje się Lubelski Ośrodek Informacji Turystycznej i Kulturalnej. To miejsce gdzie można zaopatrzyć się w mapy, przewodniki i foldery promocyjne dotyczące miasta i regionu oraz zakupić ciekawe pamiątki z podróży. Personel LOITiK chętnie służy informacją turystyczną na temat miasta i całego regionu. Znajdziesz tu wypożyczalnię rowerów i przechowalnię bagażu. Do dyspozycji turystów jest bezpłatne Wi-Fi. Obiekt jest przystosowany do obsługi osób z niepełnosprawnościami.
Po sąsiedzku, pod numerem 8 znajduje się kamienica, która niezmiennie kojarzy się lublinianom ze słynną kawiarnią Chmielewskich funkcjonującą od lat w tym miejscu. Warto tam zajrzeć podczas zwiedzania na pyszne ciastko z kawą.
Znajdujący się naprzeciwko kawiarni kościół pw. Św. Ducha po przebudowie w latach 1602-1608 według projektu Jana Cangerlego zyskał cechy renesansu lubelskiego. W 1875 roku właśnie w tej świątyni Aleksander Głowacki (Bolesław Prus) zawarł związek małżeński z Oktawią Trembińską.
Gmach obok kościoła to Nowy Ratusz, który powstał w wyniku przebudowy zespołu kościelno-klasztornego oo. karmelitów, zniszczonego podczas pożaru w 1803 roku. Niewątpliwą atrakcją jest hejnał Lublina odgrywany przez hejnalistę miejskiego, codziennie w południe z ratuszowego balkonu.
Spacerując po Krakowskim Przedmieściu, na wysokości ul. Wróblewskiego spotkasz figurę herbowego koziołka.
Przejdźmy na drugą stronę ulicy i zatrzymajmy się na chwilę przed Bramą Krakowską.
Brama Krakowska
Brama Krakowska to jeden z architektonicznych symboli Lublina. Jest skierowana w stronę historycznego traktu, który prowadził do ówczesnej stolicy państwa – Krakowa, stąd jej nazwa. Wzniesiona została jako fortyfikacja w pierścieniu murów obronnych otaczających miasto. Stało się to w 1341 roku, za panowania króla Kazimierza Wielkiego, po najeździe Tatarów. Budowlę nakrywa barokowy hełm z umieszczonym na jego szczycie monogramem SAR /Stanislaus Augustus Rex/ i datą 1782, pochodzący z okresu przebudowy dokonanej przez Dominika Merliniego. Obecny wygląd bramy jest wynikiem prac konserwatorsko-budowlanych z lat 1959-64, kiedy to przywrócono jej historyczny wygląd, a wnętrze zaadaptowano na potrzeby Muzeum Historii Miasta Lublina. Brama Krakowska była budowlą reprezentacyjną, przez którą wjeżdżały orszaki monarsze i poselskie. Była również punktem obserwacyjnym dla straży ogniowej oraz grano z niej hejnał miejski. Mieszkał tu także zegarmistrz, obsługujący znajdujący się na niej zegar. Nie był chyba zbyt dobrym rzemieślnikiem, ponieważ o kondycji lubelskich zegarów napisano nawet wierszyk: "Wszędzie częstokroć mylą się zegarze, lecz te w Lublinie, najpewniejsze łgarze".
Idąc wzdłuż ulicy Królewskiej docieramy do Wieży Trynitarskiej i Archikatedry Lubelskiej.
Wieża Trynitarska
„Na wieży furgotał blaszany kogucik, na drugiej zegar nucił” - tak zaczyna się „Poemat o mieście Lublinie” autorstwa Józefa Czechowicza. Ów kogucik, stojący na szczycie Wieży Trynitarskiej, według legendy ostrzegał mieszkańców miasta przed zbliżającym się niebezpieczeństwem. Dzisiaj podobno pieje zawsze wtedy, gdy przez bramę przechodzi... cnotliwa panna. Nazwa wieży nawiązuje do zakonu trynitarzy, którzy na przełomie XVIII i XIX wieku byli w posiadaniu dawnych zabudowań jezuickich. Budowlę zaprojektował włoski architekt Antonio Corazzi. Prace ukończono w 1827 i od tego czasu jej wygląd się nie zmienił. We wnętrzu mieści się Muzeum Archidiecezji Lubelskiej, gromadzące kolekcję rzeźb sakralnych, obrazów oraz wielu innych ciekawych eksponatów. Na wysokości 40 metrów znajduje się taras widokowy, z którego można podziwiać panoramę Lublina. Aby się tam dostać trzeba pokonać kilka poziomów i aż 207 schodów.
Archikatedra
Okazała Archikatedra Lubelska to obowiązkowy punkt zwiedzania Lublina. Jest to dawny kościół jezuicki, wybudowany w latach 1586-1604, według projektu włoskich architektów Jana Marii Bernardoniego i Józefa Bricciego, w stylu barokowym. Kościół wzorowany był na rzymskiej świątyni jezuickiej Il Gesu. W 1604 roku kościół został konsekrowany przez biskupa krakowskiego Bernarda Maciejowskiego i otrzymał wezwanie Św. Jana Chrzciciela i Św. Jana Ewangelisty. Wraz z kościołem, jezuici wybudowali kolegium, których budynki niegdyś otaczały dzisiejszy plac Katedralny. Po pożarze w 1752 roku, nastąpiła odbudowa świątyni. Wówczas powstały słynne polichromie iluzjonistyczne autorstwa mistrza Józefa Mayera.
W Archikatedrze koniecznie trzeba też zobaczyć niezwykłą zakrystię akustyczną, gdzie stojąc tyłem do siebie w przeciwnych kątach pomieszczenia, można rozmawiać szeptem. W ramach jednego biletu zobaczymy również wyjątkowy skarbiec oraz krypty, gdzie pochowani są lubelscy biskupi. Wystawa „Kult – historia – legendy. Archikatedra Lubelska – spadkobierca zabytków i tradycji.” dostępna na chórze, prezentuje prawdziwe skarby, m.in. XVIII-wieczny unikatowy parasol procesyjny.
Przechodzimy przez bramę w Wieży Trynitarskiej. Najkrótszą lubelską uliczką Prezydenta Teodora Gruella dochodzimy do Rynku Starego Miasta.
Rynek Starego Miasta
Usytuowany centralnie lubelski Rynek Starego Miasta ma kształt nieregularnego czworoboku. Jego położenie uwarunkowane było zabudową sprzed lokacji miasta oraz ukształtowaniem wzgórza. Rynek pełnił niegdyś funkcje administracyjne, sądowe, handlowe i kulturalne. Załatwiali tu swoje sprawy mieszczanie, szlachta i kupcy. Zakonnicy podążali do położonego nieopodal klasztoru oo. Dominikanów a deputaci sądowi wchodzili po schodach do Trybunału Koronnego. Szczególnie gwarno było podczas czterech dorocznych jarmarków, na które zjeżdżali kupcy z najodleglejszych zakątków świata.
Kamienice wokół Rynku należały do zamożnych rodzin mieszczańskich. Ich wygląd na przestrzeni wieków zmieniał się, tak jak zmieniały się style architektoniczne. Duży wpływ na wygląd budynków miały też katastrofy takie jak pożary i wojny. Jednym z większych pożarów w historii Lublina był ten wywołany w 1575 roku przez nieostrożną mieszczkę Jadwigę, która według legendy smażąc placki przed jarmarkiem zaprószyła ogień, który później strawił znaczną część miasta. Podczas bombardowania Lublina w 1939 i 1944 roku część kamienic wokół Rynku została zniszczona.
W latach 50-tych XX wieku kamienice zostały odbudowane, z zachowaniem podziału działek. Wtedy też powstały charakterystyczne dekoracje sgraffitowe na fasadach wielu kamienic. Na Rynku znajduje się wiele kawiarenek i restauracji. To dobre miejsce aby odpocząć i coś zjeść. Również tutaj umiejscowiono wejście do Lubelskiej Trasy Podziemnej.
Spacerując po rynku zwróć uwagę na ulicę Złotą, która zaprowadzi Cię do jednej z najwspanialszych lubelskich świątyń – Bazyliki oo. Dominikanów.
Bazylika oo. Dominikanów
Jednym z najważniejszych zabytków Lublina jest kościół i klasztor oo. Dominikanów. Zakon przybył do miasta w latach trzydziestych XIII wieku. W 1342 roku, po najeździe Tatarów, w miejscu drewnianej świątyni został wybudowany ceglany, gotycki, jednonawowy kościół pw. św. Stanisława Biskupa Męczennika. Świątynia była kilkukrotnie rozbudowywana. Największa przebudowa miała miejsce po pożarze w 1575 roku. Budowli nadano wówczas cechy typu renesansu lubelskiego. Architektem przebudowy był Rudolf Negroni. W 1569 roku w kościele odbyło się uroczyste nabożeństwo dziękczynne po zawarciu Unii Lubelskiej. W roku 1967 przez papieża Pawła VI kościół został podniesiony do rangi bazyliki mniejszej.
Wraz z kościołem od XV do XVII wieku budowany był etapami przylegający klasztor. W najstarszej części zachowały się sklepienia krzyżowo-żebrowe oraz portal z XV wieku. Jednym z ciekawszych miejsc w klasztorze jest dawny refektarz z charakterystycznym sklepieniem palmowym, opartym na jednej kolumnie. Według tradycji klasztornej, w refektarzu została podpisana Unia Lubelska w 1569 roku.
Podczas zakończonego w 2012 roku remontu w północnym skrzydle klasztoru utworzono ekspozycję, w której zgromadzono przedmioty związane z zakonem. Najcenniejsze eksponaty można podziwiać w klasztornym skarbcu. Wystawa prezentuje m.in. kolekcję zabytkowych ksiąg, szat liturgicznych i wyrobów złotniczych. Lubelscy dominikanie przez kilka wieków byli w posiadaniu jednej z największych na świecie relikwii Krzyża Świętego. Relikwia trafiła w XIV wieku do Lublina z Kijowa. W 1991 roku została skradziona i do dnia dzisiejszego jej nie odnaleziono.
Po wyjściu z kościoła skręcamy w prawo, aby ulicą Archidiakońską dojść do placu Po Farze.
Plac Po Farze
Nazwa placu Po Farze nawiązuje do faktu, iż przez kilkaset lat stał tutaj kościół pw. św. Michała Archanioła. Był to pierwszy parafialny kościół w mieście, więc nazywano go farą. Świątynię zbudowano prawdopodobnie w XIII wieku. Według podań budowla została wzniesiona przez księcia Leszka Czarnego jako wotum po wygranej bitwie z Jadźwingami. Zgodnie z legendą książę, który przybył do Lublina w celu rozprawienia się z najeźdźcami usnął pod wielkim dębem rosnącym w miejscu gdzie później stanął kościół. We śnie ukazał mu się Archanioł Michał i podarował mu miecz, którym miał pokonać Jadźwingów. Świątynia miała imponujące rozmiary. Kościelna wieża widoczna była z odległości 5 mil polskich (mila polska - 7146 metrów). W 1844 roku podjęto decyzję o rozbiórce fary. Oficjalnym powodem był zły stan techniczny budynku. Makietę kościoła oraz rekonstrukcję jego fundamentów można obecnie oglądać na placu Po Farze. Jest to efekt prac rewitalizacyjnych prowadzonych na początku XXI wieku.
Ruszamy dalej w dół Starego Miasta i zatrzymujemy się przy Bramie Grodzkiej.
Brama Grodzka
Brama Grodzka została zbudowana w 1341 roku po najeździe Tatarów, za panowania króla Kazimierza Wielkiego. Strzegła przejścia w obronnych murach miejskich. Pod koniec XVIII wieku na polecenie Komisji Dobrego Porządku (Boni Ordinis), brama została przebudowana w stylu klasycystycznym i pozbawiona cech obronnych. Przebudowę przypominają elementy widoczne od strony Starego Miasta: data MDCCLXXXV oraz monogram SAR (Stanislaus Augustus Rex – Stanisław August Król). Brama Grodzka była też symbolicznym łącznikiem pomiędzy miastem chrześcijańskim i żydowskim, dlatego potocznie nazywano ją Bramą Żydowską. W jej pomieszczeniach siedzibę ma Ośrodek Brama Grodzka - Teatr NN. Zobaczysz tam m.in.: makietę dawnej dzielnicy żydowskiej oraz ciekawe wystawy dokumentujące codzienne życie w przedwojennym Lublinie.
Przechodzimy przez bramę i zmierzamy w kierunku Zamku Lubelskiego.
Zamek Lubelski
Stojący na wzgórzu Zamek Lubelski to jeden z symboli architektonicznych i historycznych Lublina. Uważa się, że na wzgórzu zamkowym już w VI wieku naszej ery istniała wczesnośredniowieczna osada. W XII wieku swoją siedzibę miał tu kasztelan, a prawdopodobnie w XIII wieku wybudowano istniejącą do dziś wieżę. Przełomową datą w dziejach zamku był rok 1341, kiedy to nastąpił najazd Tatarów na Lublin. Po tym wydarzeniu król Kazimierz Wielki zdecydował o wystawieniu murowanego zamku w miejscu drewnianego grodu.
Na zamku często gościli królowie, wielokrotnie przyjeżdżał tu Władysław Jagiełło, a Jan Długosz przez dwa lata opiekował się synami Kazimierza Jagiellończyka. W XVI wieku, za panowania Zygmunta Starego zamek przebudowano. Dnia 1 lipca 1569 roku na zamku w Lublinie podczas walnego sejmu Korony i Wielkiego Księstwa Litewskiego z udziałem króla Zygmunta Augusta została podpisana unia polsko-litewska zwana Unią Lubelską. Była to pierwsza międzypaństwowa unia realna zawarta w Europie.
W XVII wieku podczas potopu szwedzkiego zamek popadł w ruinę. Dopiero w XIX wieku w miejscu zniszczonych budowli zaplanowano budowę gmachu więziennego. Wybudowano okazały obiekt w stylu neogotyckim, który zaprojektował inż. Jan Stompf. Od połowy XIX wieku do 1915 roku trafiali tu głównie więźniowie polityczni. Wśród nich byli m.in. Aleksander Głowacki (Bolesław Prus) i Andrzej Strug. Następnie zamek był siedzibą więzienia śledczego gestapo, a później NKWD i UB.
W 1957 roku zostało otwarte Muzeum Lubelskie, obecnie Muzeum Narodowe w Lublinie. Zgromadzono tu bogate zbiory w działach m.in.: archeologicznym, numizmatycznym, militariów czy etnograficznym. W galerii malarstwa eksponowany jest słynny obraz Jana Matejki "Unia Lubelska". Będąc na lubelskim zamku, koniecznie należy zobaczyć Kaplicę Trójcy Świętej wraz z jej zachwycającymi rusko-bizantyńskimi freskami.
Na wzgórzu zamkowym kończy się nasz spacer. Dziękujemy za wspólne zwiedzanie.
To tylko jeden z wielu ciekawych scenariuszy. Przyjedź na dłużej i koniecznie zajrzyj do Muzeum Wsi Lubelskiej oraz Ogrodu Botanicznego UMCS. Nie zapomnij spróbować lubelskiego cebularza oraz odwiedzić Regionalnego Muzeum Cebularza. Idealnym miejscem na długie spacery lub wycieczkę rowerową będzie Zalew Zemborzycki. Ważnym punktem zwiedzania Lublina jest Państwowe Muzeum na Majdanku.
Do zobaczenia ponownie!